"Królowa głodu" Wojciech Chmielarz
Krwiożercze żlebodźwiedzie i upiorne chudzielce, tajemnicze choroby i nieznany nam metal o cudownych właściwościach - to wszystko czeka na bohaterów pierwszej powieści Wojciecha Chmielarza z gatunku fantastyki.
Ale kiedy i gdzie właściwie rozgrywa się akcja powieści? Autor, może celowo, może nie, pominął tę informację. Może okaże się to dopiero, gdy Chmielarz zdecyduje się wrócić do stworzonego przez siebie uniwersum. A potencjał tego świata jest olbrzymi.
Niestety dla fanów kryminałów, którzy skusili się na "Królową głodu", książka okazała się rozczarowaniem, niezrozumiałym zlepkiem cudacznych motywów. Ja jestem otwarta na każdy gatunek i mi zasmakował ten wybuchowy koktajl.
Nie czytałam jeszcze nic tego autora a posiadam chyba ze 4 książki - choć akurat ta nie jest w tej czwórce. Właściwie to ten tytuł i okładkę widzę u Ciebie pierwszy raz :) Moze kiedyś wrócę do rhrillerów/kryminałów i sięgnę po Chmielarza. Niegdyś zapaliłam się na "Farmę lalek" przy czym jest chyba kolejną częścią serii, a ja mam taki głupi nawyk, że lubię serie od pierwszych tomów :)
OdpowiedzUsuńJa mam na półce chyba już wszystkie Chmielarza, gdyż mój maż jest ogromnym fanem. Teraz czytam "Żmijowisko" i jest świetne. "Królowa głodu" to bardziej fantastka, mało w niej kryminału. A "Farma lalek" to rzeczywiście środek cyklu o Mortce.
Usuń