"Solitaire" Alice Oseman

W każdym liceum jest przynajmniej jedna taka osoba. Ta, która nie lubi innych ludzi, nie lubi siebie, nigdy nie odzywa się niepytana, idzie przez świat, nie czerpiąc radości z życia. Chyba coraz więcej wśród nas właśnie takich osób.

"Solitaire" to opowieść o Tori - dziewczynie, która czuje się wewnętrznie martwa. Ma dwóch młodszych braci. Charlie (ten starszy, piętnastoletni) ma zaburzenia żywienia, i problemy z samookaleczaniem się. Tori, natomiast prowadzi życie bez konkretnego celu. Jest w przedostatniej klasie i nie ma planu co dalej. W zasadzie, to "dalej" nie ma dla niej żadnego znaczenia. Uważa, że każda minuta przybliża ją do śmierci, a jej egzystencja nie robi żadnej różnicy.

Powieść jest napisana dobrze i opowiada bardzo ciekawą historię. Jednakże, nie do końca rozumiem, co autorka chciała w niej powiedzieć. Przypadek Tori jest smutny, nie tylko ze względu na nastrój samej bohaterki, ale przede wszystkim na problem nastolatki i w zasadzie brak jego przyczyny, a także brak lekarstwa. Mnie jako matkę nastolatki w szczególności interesuje, dlaczego dziewczyna zaczyna mieć depresyjne myśli. Niestety, nie znajdujemy w tej książce odpowiedzi na istotne kwestie. Nie znajdujemy też tutaj żadnej konkretnej rady, jak pomóc osobom z myślami samobójczymi. Co prawda, na ostatnich stronach książki znajdują się numery telefonów i adresy mailowe do instytucji, udzielających pomocy osobom z depresją, ale to przecież nie załatwia sprawy. 

Zastanawia mnie, czy ta historia jest w stanie pomóc nastolatkom czytającym o Tori. Czy sama świadomość, że nie tylko oni mają takie myśli, jest jakkolwiek pocieszająca? I choć Tori nie robi tego ostatecznego kroku, czy to wystarczy, aby kogokolwiek odwieść, od tragicznej decyzji? Czy spotkanie w życiu osoby, która chce Ci poprawić nastrój, to lekarstwo na problemy? 

Za mało było tu rozmów. Zwłaszcza tych z dorosłymi. Rodzice dziewczyny wcale nie dostrzegali żadnych złych znaków. Może byli pochłonięci problemami syna. Mnie osobiści zastanawia, gdzie popełnili błąd? Co wydarzyło się takiego, że żadne z ich dzieci, nie potrafi poradzić sobie u wejścia w dorosłość? Bo nie oszukujmy się, oni musieli gdzieś popełnić błąd. Dzieci nie rodzą się z myślami o krzywdzeniu samych siebie. Dzieci najpierw są niewinne, radosne i ciekawe świata. I nie, to wcale nie ich wina, że nie potrafią poradzić sobie z natłokiem bodźców, zwłaszcza tych złych bodźców, które coraz natarczywiej atakują je, im są starsze. 

Ja, jako rodzic, nie znalazłam odpowiedzi, jak radzić sobie z nastolatkami. Jako nastolatka, chyba nie znalazłabym odpowiedzi, jak radzić sobie ze samą sobą. Był to jedynie opis historii, która na szczęście nie zakończyła się tragicznie, ale wcale nie daje zbyt wielu nadziei na przyszłość Tori. Tak samo jak jej brat wcale cudownie nie uleczył się, dzięki związkowi z Nickiem, kolegą z liceum, tak Tori nie stanie się ciągle radosna dzięki Michaelowi.

Przeczytałam tę książkę, żeby ocenić, czy nadaje się na lekturę dla mojej nastoletniej córki. I nie znalazłam tam wielu rzeczy, które nie nadawałyby się dla jej oczu, jednak wolałabym, żeby nie czytała tej powieści. Wolę jej obecny sposób radzenia sobie z problemami. Po co podpowiadać jej możliwości gorsze, niż te które stosuje.

Komentarze

  1. Do tej pory przeczytałam jedną powieść tej autorki, serię komiksową i dwie nowelki. Nowelki uważam za średnie. Komiksy są dobre, ale aż tak mnie nie zachwyciły jak innych. Bardzo czekałam na ten tytuł, szkoda, że zabrakło tu rozmów. Pewnie w swoim czasie sama ją przeczytam.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to było dopiero pierwsze spotkanie z Oseman. Trochę zbyt powierzchownie potraktowałą temat. Ale plus za to, że podjęła się trudnej sprawy do opisania.

      Usuń
  2. Uwielbiam komiksy! Muszę się z tym zapoznać.
    Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego obrazu!^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ta książka komiksem nie jest, choć autorka owszem ma kilka takich w swoim dorobku. Również pozdrawiam.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty